Renowacja krzesła PRL - A-6150
Zawsze marzyłam żeby znaleźć krzesło na śmietniku. Stylowe, ładne, drewniane i za darmo. Znalazłam. Piękne, w większości tapicerowane, za uśmiech. Krzesło, a właściwie jego wystające ze śmietnika nogi, wypatrzyła moja mama. Tak, ta sama, która nie pozwala mi:
- "znosić do domu śmieci",
- magazynować rzeczy w garażu/piwnicy/gdziekolwiek "bo nie ma miejsca",
- kupować ich "bo nie masz pieniędzy".
Krzesła nie wzięłam od razu i to wcale nie dlatego, że spacer po lesie z owczarkiem niemieckim i krzesłem wyglądałby nieco dziwnie i byłby niewygodny. Nad śmietnikiem były kamery, w budynku remont i nie chciałam "niczego wynosić". Następnego dnia panowie budowlańcy upewnili mnie, że ze śmietnika mogę brać co tylko zechce. I tak wygląda historia mojego pierwszego zdobycznego krzesła. Jak się później okazało jest nim A-6150 z Zakładów Mebli Giętych Radomsko. Krzesło datowane jest na lata 60-te / 70-te, a to oznacza, ze przede mną nie tylko lakier ale i około pięćdziesiąt lat brudu do usunięcia
Od czego zacząć?
Pierwszym krokiem jest odkręcenie siedziska (i schowanie wszystkich nakrętek w jednym miejscu). Następnie pozbywamy się z części drewnianych wszelkich pajęczyn, kurzu i przystępujemy do ścierania papierem ściernym warstwy starego lakieru. Ja zazwyczaj zaczynam pracę używając papieru ściernego o ziarnistości 80 i w zależności od potrzeby zmieniam papier na ten o większej lub mniejszej gradacji. Najważniejsze żeby papier nie rysował drewna, ale też sprawnie usuwał starą powierzchnię. Okrągłe nogi czyściłam ręcznie, a płaskie elementy za pomocą szlifierki oscylacyjnej. Następnie odpyliłam nogi (omiotłam, przetarłam szmatka) i pozbyłam się pyłu z mojego miejsca pracy. W przeciwnym razie mógłby on przyczepić się do mokrego lakieru. Podstawę krzesła zaimpregnowałam lakierem bezbarwnym z połyskiem. Uznałam, że lakier najlepiej zabezpieczy nogi krzesła, które w codziennym użytkowaniu narażone są np. na obijanie odkurzaczem czy butami. Po wyschnięciu pierwszej warstwy, czyli po około 12 godzinach, delikatnie zmatowiłam lakier papierem ściernym o ziarnistości 120, odpyliłam i pokryłam drugą warstwą lakieru.
Tapicerowanie
Przed nami najtrudniejsza część pracy - tapicerowanie. Pomimo, że A-6150 nie jest pierwszą starocią, której nadałam drugie życie, to jest pierwszą własnoręcznie tapicerowaną. Rozpoczęłam od delikatnego rozprucia starego materiału na szwie. Stare pokrycie posłuży jako wzór dla nowego. Następnie uważnie oderwałam starą wyściółkę, która posłużyła mi jako wzór do wycięcia kształtu oparcia w gąbce. Zawsze w takiej sytuacji dodaje kilka centymetrów do nowego wykroju. Wychodzę z założenia, że później zawsze łatwiej dociąć niż "dokleić". Ze sklejki wyciągnęłam wszystkie gwoździe i oczyściłam powierzchnię. Zostawiłam śruby niezbędne do późniejszego przymocowania nóg. W tym momencie należy sprawdzić czy stare śruby miały wystarczającą długość i krzesło było dobrze skręcone. (Ja odnawiałam krzesło w dużych odstępach czasu między kolejnymi etapami i zapomniałam, że tylko dwie śruby były dobrze przykręcone, a dwie tylne nawet nie wystawały ponad drewnianą podstawę.) Za pomocą taśmy dwustronnej przykleiłam gąbkę. Całość pokryłam flizeliną, przytwierdziłam ją za pomocą zszywek. Do tak przygotowanej wyściółki przyłożyłam stare pokrycie żeby zorientować się czy i o ile należy powiększyć nowe. Następnie stare przypięłam do nowej tkaniny, dodając kilka centymetrów zapasu. Teraz pozostaje wycięcie i dopasowanie na krześle. Część wierzchnią pokrycia przytwierdzam zszywkami, mocno naciągając materiał tak, żeby nigdzie nie pojawiły się marszczenia. Na części łączącej siedzisko z oparciem konieczne są nacięcia. Potem do tak przymocowanej tkaniny dopasowuje część tylna. Na koniec zszywam ręcznie oba pokrycia ściegiem krytym.
Jak dobrać materiał?
Materiał na pewno musi być tkaniną obiciową. Ja przy doborze kierowałam się:
× kolorem - tak aby był w neutralnej, spokojnej tonacji i pasował do wnętrza. Jednocześnie chciałam aby był ciemny, ponieważ krzesło jest najczęściej używanym meblem w domu, tapicerka w jasnym kolorze szybciej brudziłaby się, w związku z czym byłaby częściej prana i szybciej uległaby zniszczeniu. Tak przynajmniej myślę.
× fakturą materiału,
× ceną.
To nam będzie potrzebne: Krzesło Papier ścierny o różnej gradacji Szlifierka oscylacyjna + zestaw papierow* Pianka tapicerska Flizelina Materiał obiciowy Zszywacz ręczny + zszywki
Igła z mulina w kolorze tkaniny
Koszt pasji:
Krzesło 0 zł
Papier ścierny na rolce 115mm x 3m P80 9,98 zł
Zszywacz ręczny 29.90 zł
Zszywki 8mm , 1000 szt 4 zł
Pianka tapicerska 200x120x2cm 23 zł
Flizelina
Mulina
Lakier 1l 25 zł
Tkanina obiciowa szerokość 140cm 32zł/1mb
Należy pamiętać, że narzędzia, ale tez pianka, zszywki, lakier czy papier ścierny posłużą nam przy kolejnych realizacjach.
Cena w sklepach internetowych za odnowione A-6150 wynosi od około 350 zł do około 539 zł. Warto odnowić je samej? Zdecydowanie tak!
Powodzenia!
Czy możesz podpowiedzieć coś bardziej szczegółowo nt. układania i naciągania tkaniny na siedzisko, zwłaszcza w tym "najgłębszym" miejscu? Zostawiłaś luz, czy napięłaś materiał z założeniem, że się naciągnie?
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach jest też flizelina położona w tym miejscu poprzecznie-po co?
Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSama odnowa naszych starych mebli jest dla mnie czymś wyjątkowym i muszę przyznać, że lubię to robić. Właśnie dlatego moim zdaniem warto jest je również oddawać do tapicera https://tapicer.warszawa.pl/ gdyż wtedy wyglądają one jak nowe.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł. Jestem pod wielkim wrażeniem.
OdpowiedzUsuńDokładnie pamiętam takie krzesła i chyba je gdzieś będę jeszcze mieć. ja za to jeśli już zaczynam renowację jakiś mebli to na początku staram się o zakup wszelkich możliwych akcesoriów. Fajnie, że w hurtowni https://hurtownia-akces.pl/akcesoria-tapicerskie bez problemów można je znaleźć.
OdpowiedzUsuńŚwietnie jest ten artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisany artykuł. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńWarto też pomyśleć o różnych urządzeniach i maszynach, które przydać się mogą do renowacji mebli. Bardzo duży ich wybór znajdziesz w ofercie firmy Maszyny Stolarskie. Są to między innymi piły i cyrkularki do drewna: https://maszyny-stolarskie.com.pl/pily/do-drewna/.
OdpowiedzUsuń